Co potrzebujecie ?
- ok. 200g makaronu (pełnoziarnistego)
- słoiczek suszonych pomidorów w oleju
- pół słoiczka pesto
Jak ?
- zagotowujecie wodę i wrzucacie makaron na czas podany na opakowaniu
- w tym czasie wlewacie 1-2 łyżeczki zalewy z pomidorów na patelnię i rozgrzewacie ją
- kroicie pomidory w paseczki
- wrzucacie na patelnię i przyprawiacie (ja użyłam radycyjnie tymianku + żywej bazylii i oregano)
- dodajecie pesto
- odcedzacie makaron i wrzucacie go dosłownie na pół minutki na patelnię do pesto i mieszacie, by każdy makaronik był w sosie
- podajecie szybciutko, by było jak najbardziej gorące
- ozdabiacie listkami bazylii albo pietruszki
Po kolei :
Jedno z moich ulubionych dań :D makaron+pesto+suszone pomidory i życie jest piękniejsze ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz zrobiłam takie połączenie, tyle życia przegrać : (
UsuńAle aaahh... kiedy się czuje ten zapach pesto w całym domu to już jest pewność, że niedługo zagości on znowu !