W dzisiejszym wyzwania fotograficznego tematem, jest: MIASTO
Nie mogłam się powstrzymać, żeby wylecieć na łąki obok mnie i cyknąć Wam fotę. Między innymi dlatego to tak długo trwało. U mnie jak zwykle- im bliżej szkoły tym większe zamotanie. No ale wracając do miasta, straaaasznie lubię zachody słońca u mnie na osiedlu. Osiedle obskurne ale niebo wtedy pięknieje. Kocham to.
Co powiecie na wieczór z legendą ? :)
Z takiej perspektywy miło się nawet na obskurne osiedla patrzy :-)
OdpowiedzUsuń