Nawet na śniadanie moje Panie. A śniadanie mam naprawdę dobre. I co, kiedy trzeba go wręcz połknąć ?
//: nocny krem bananowo - migdałowo - jaglany
- 1,5 szklanki wody
- 5-6 łyżek kaszy jaglanej
- banan
- migdały
- wieczorem gotujemy mleko, wsypujemy do gorącego kaszę i gotujemy jakieś 15-20 minut
- zdejmujemy z gazu, wkrajamy banana i przykrywamy pokrywką na noc
- rano dolewamy odrobinę wody(ew. mleka) i mieszamy <tutaj możemy ją również podgrzać ale mi ostatnio tak gorąco, że to wykluczone)
- dodajemy migdały i blendujemy
ale ten mus musiał być dobry :) banan i migdały to świetne połączenie.
OdpowiedzUsuńale pycha *.* kocham migdały ze wszystkim! cudowne połączenie :D
OdpowiedzUsuńtaki mus brzmi jak spełnienie marzeń o poranku :)
OdpowiedzUsuńKasza jaglana w połączeniu z owocami! Po prostu moja miłość :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne krem, szkoda, że nie mogłaś się nim spokojnie rozkoszować, bo na pewno był tego wart :)
OdpowiedzUsuńŚwietny mus. Tylko w przepisie jest woda, a w opisie mleko. Jak lepiej?
OdpowiedzUsuńBo gotowałam w mleku ale dolewałam rano wody, żeby dało się to zblendować :)
UsuńJak wolisz, ja preferuję więcej mleka :D
ten krem wygląda jak taka puszysta pianka <3 Zrób mi !
OdpowiedzUsuńz tym czasem to niestety zawsze tak jest :< ale krem jest super!
OdpowiedzUsuńkremy uwielbiam, pyszne połączenie ;)
OdpowiedzUsuńidelanie kremowe :)
OdpowiedzUsuńNie mogę do Ciebie wchodzić, bo zaraz robię się głodna. Wiem, że piszę to już drugi raz, ale: MEGAkrem!
OdpowiedzUsuńA no, masz rację, trochę jak omlety te moje naleśniki :) Lubię jak są puszystsze.
dariawkuchni.blogspot.com
Toż to może być lepsze od nutelli!:)
OdpowiedzUsuńI baaardzo kremowo wygląda :D
OdpowiedzUsuńAle kremowy ten krem :D Uwielbiam takie!
OdpowiedzUsuńpyszne pyszne chce taki:)
OdpowiedzUsuńale ten krem musi smakować...Pycha!
OdpowiedzUsuńwygląda cudnie <3
OdpowiedzUsuńNie wiem czy zauważyłaś ale Cię nominowałam :D
o, koniecznie muszę wypróbować :D!
OdpowiedzUsuń