Tak wiem, właśnie pewnie padłyście z wrażenia :D No ale nie mogłam się powstrzymać.
//: crumble truskawkowe
- truskawki
- szklanka mąki
- pół szklanki cukru brązowego
- pół kostki masła (ja pół tej połówki rozpuszczam u mieszam z mąką a połowę zostawiam zimną)
Ps. Wybaczcie za taki późny wpis, równie dobrze mogłabym nie dodawać do wcale. Ale cały dzień byłam poza domem, dopiero teraz wróciłam i mam czas dla siebie :)
Ps. przeczytajcie co dzisiaj sobie zakupiłam i podzielcie się ze mną swoimi doświadczeniami na ten temat :D http://mieszam-wzruszamsie.blogspot.com/2013/06/wyzwanie-fotograficzne-dzien-czwarty.html
cudowne, truskawkowe z najlepszą kruszonką ever <3
OdpowiedzUsuńZrob mi takie !*-*
OdpowiedzUsuńDawno nie było u Ciebie truskawek :) :* Pychotka!
OdpowiedzUsuńAle bym takie zjadła! :D
OdpowiedzUsuńkocham crumble <33 ostatnio robiłam z rabararem <3
OdpowiedzUsuńKojarzy mi się z wakacjami.. koniecznie robię na dniach :)
OdpowiedzUsuń