Uważam, że do tak wyrazistych dodatków, podstawa MUSI być klasyczna. Dlatego właśnie postawiłam na najbardziej podstawową owsiankę jaką znam.
//:klasyczna owsianka
- szklanka mleka
- 6 łyżek płatków owsianych
- płatki zalałam wodą i poszłam się umyć
- wróciłam, zagotowałam i trzymałam tak ciągle mieszając ok. 5 minut
- podałam z truskawkami i borówkami polanymi sosem z szyszki sosny
Zapraszam na wyzwanie na mieszam-wzruszamsie :)
Jak widzę ceny borówek, to jednak moja oszczędność wygrywa z chęcią na nie.! Ale chyba już długo nie wytrzymam.! :D
OdpowiedzUsuńMniaam KOCHAM borowki ! <3
OdpowiedzUsuńA u mnie jeszcze ich nie ma :(
Ja tez tak mam ;)
OdpowiedzUsuńWlasnie zakupilam maliny i borowki ;)
Idę dziś po truskawki. Nie ma bata :)
OdpowiedzUsuńZnowu jest pysznie! Chcę borówki :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńz borówkami i truskawkami , pychota !! uwielbiam takie owsianki ;)
OdpowiedzUsuńTakie połączenie to ja się nie dziwię wcale :D
OdpowiedzUsuńTruskawki i borówki uwielbiam <3 Te drugie muszę kupić :) W owsiance, pyszotka!
OdpowiedzUsuńWygląda na idealnie gęstą, kremową i do tego owoce! O tak, one pomagają poprawić nastrój, zdecydowanie :)
OdpowiedzUsuńWytpowałam cie do nagrody Liebster. Szczegóły na chilicake.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPysznie jadłaś:)
OdpowiedzUsuń