Czyli co zrobic jeśli z obiadu została nam ugotowana ciecierzyca ?
Nawet jeśli jest jej mało, nie wyrzucajmy jej ! Ciecierzyca jest tak uniwersalna, że możemy zrobic z niej prawie wszystko od past zaczynając na chipsach kończąc. I ja właśnie dziś takie chipsy zrobiłam : )
Przepis podpatrzony u Justyny
Co potrzebujecie ?
- ciecierzycę ugotowaną, ile chcecie
- kilka kropel oliwy (u mnie z orzeszków arachidowych)
- przyprawy: sól pieprz, wiadomo. szczypta curry (gdyż ja nie przepadam), kurkuma (duuuużo), chilli i papryczka słodka, troszeczkę tymianku którego dodaję wszędzie ; )
Co robicie ?
- mieszacie ciecierzycę z oliwą
- podsmażacie na patelni
- dodajecie przyprawy
- smażycie jeszcze trochę
- jecie na gorąco lub zimno !
Trudne ? Nie wydaje mi się. A tysiąc razy zdrowsze niż chipsy : )
Do akcji:
Do akcji:
Mam straszną ochotę na taką ciecierzycę, tylko jakoś nie mam kiedy przygotować... A to przecież tylko chwilka!
OdpowiedzUsuńPewnie, że chwilka ! Tzn. chwilka kiedy się już ma ciecierzycę ugotowaną :D Bo w przeciwnym wypadku to godzinką-półtorej ciecierzyca zabierze... Noooo chyba, że ma się gotową- z puszki ! Wtedy tylko myk z puszki na patelnię i gotowe :D Ale polecam, bo na taki na przykład wieczór filmowy... mniam ! : )
UsuńU mnie ciecierzycy jest zawsze za mało do obiadu a nie za dużo :P
OdpowiedzUsuńOoo a u mnie akurat po makaronie: http://wegemniam.blogspot.com/2013/02/czerwone-bezowe-brazowe-zielone-czyli.html została taka idealnie szklanka, no więc grzechem byłoby wyrzucac ! Ale szczerze, myślę, że dla takiej pyszności to można się skusic na ugotowanie cieciorki nawet przeznaczonej na same takie "chipsy" : )
Usuń