Dokładnie tak. Kiedyś je kupiłam żeby przetestować guacamole, na pierwszy rzut dałam jedno awokado. Ale tak mi nie smakowało, że zostawiłam drugie w spokoju. Teraz już wiem czemu- było niedojrzałe. Jednak awokado musi mieć to do siebie (przynajmniej dla mnie) że musi być bardzo miękkie. Tak więc odkopałam to zalegające w lodówce porzucone biedactwo i zaczęłam tworzyć. Nie natworzyłam się bardzo bo smakowało mi już po dodaniu dwóch składników :D I przysięgam, że już nigdy nie będę na nie narzekała, gdyby było tańsze to mogłaby nawet masło nim zastąpić :D
//: krem z awokado a'la nutella
- DOJRZAŁE awokado
- 2 łyżki miodu
- 2 łyżki kakao
- ściągam skórkę z awokado, wyjmuję pestkę
- dodaję do miski miód i kakao i blenduję
- po pewnym czasie masa stanie się kleista i lśniąca, o taką nam chodzi
- no i teraz już albo trzymam ochotę na wodzy i przekładam do słoiczka, albo (tak jak ja) wysmarowuję wszystko na chleb :D
Ten krem musi być genialny:D
OdpowiedzUsuńtak mocno czekoladowy <3 chociaż nie lubię awokado to może właśnie dzięki temu bym zmieniła zdanie:)
OdpowiedzUsuńTo był też mój pierwszy raz i wierz mi, nie pożałujesz. W ogóle nie spodziewałam się, że będzie miało taki smak !
UsuńNo proszę, a ja do tej pory jadłam zawsze awokado na ostro i nawet do głowy mi nie przyszło że można na słodko :). Muszę to przetestować.
OdpowiedzUsuńwłaśnie, właśnie! już wiele razy widziałam ten krem i mam na niego ogromną ochotę- chyba jutro pójdę po awokado! :)
OdpowiedzUsuńŚmiało, śmiało, weź więcej niż jedno bo na 3 kanapeczki mi tylko starczyło, a będziesz chciała więcej :D
UsuńŚwietny pomysł na wykorzystanie awokado :)
OdpowiedzUsuńdojrzałe awokado to jest to:D
OdpowiedzUsuńJaka fajna pasta krem czekoladowy. I pomysł świetny :-)
OdpowiedzUsuńmusi być pyszne, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńświetny i zdrowy krem czekoladowy:)
OdpowiedzUsuńJaki poemacik :)
UsuńOblizuję się ze smakiem, bo awokado na słodko jest równie dobre, co to w wersji wytrawnej :-)
OdpowiedzUsuń