Obraz, jak powinna wyglądac dekoracja tortu, podam na samym dole, ponieważ dekorowałam już u koleżanki w domu i nie wzięłam ze sobą aparatu, a w internecie znalazłam niemal identyczną.
Przygotujcie na ciasto:
- 2 niepełne szklanki mąki
- 1 szklankę cukru
- 2 jaja
- pół szklanki kakao
- pół szklanki oleju
- 1 szklankę maślanki
- pół szklanki zaparzonej, mocnej kawy lub gorącej czekolady
- 1 łyżeczkę proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej
- szczyptę soli
- aromat, u mnie waniliowy, niecała łyżeczka
Jak robicie ciasto
- mąkę, kakao, proszek i sodę przesiewacie do miski
- mieszacie z cukrem
- jaja roztrzepujecie
- mieszacie jaja z maślanką, olejem i aromatem
- mokre wlewacie do suchych, jak przy muffinach : )
- łączycie dośc energicznie ale porządnie, by nie było żadnych grudek !!
- dodajecie kawę, ale uważajcie tutaj z moimi proporcjami, dostosujcie je do konsystencji swojego ciasta, ma byc ono dośc, płynne, nawet bardziej niż na zwykle muffiny ale nie dolewajcie całej 1/2 szklanki jeśli widzicie, że jest już zbyt luźne
- na spód tortownicy kładziecie papier do pieczenia, boki smarujecie tłuszczem
- wylewacie ciasto i wkładacie do piekarnika na ok. godzinę (najlepiej do tzw. "suchego patyczka") w 180 stopniach
- po upływie czasu dajemy ciastu "dojśc" w otwartym piekarniku a po wyjęciu z niego studzimy ciasto całkowicie !! (przed przekrojeniem warto, by minęło ok. 2-3 godziny od wyjęcia go)
Co potrzebujecie do masy:
- paczkę ciasteczek Oreo, bez podjadania, ma byc cała !
- 500g serka philadelphia lub president kanapkowy (ważne, by miał dużą zawartośc tłuszczu, ma byc kremowy)
- dwa małe opakowania śmietanki 30%/36% (to około półtorej szklanki)
- szklankę cukru pudru
Jak robicie masę:
- ucieracie serek z serkiem stopniowo dodając śmietankę
- miksujemy tak długo, aż masa będzie naprawdę sztywna i puszysta, jak ubite białka, minimum 4 minuty na wysokich obrotach
- mieszamy już łyżką pokruszone ciasteczka
- wkładamy do lodówki na im dłużej tym lepiej : )
Jak składacie tort:
- całkowicie przestudzone ciasto kroicie, u mnie dało się przekroic na dwie grube części, ale mojej koleżance wyszło nawet trzy, to pewnie zależy od wielkości formy
- przekłądacie ciasto 3/4 masy
- przykrywacie połówką ciasta
- resztą masy smarujecie ciasto z góry i po bokach
- DEKORACJA: wafelki WW ustawiacie z boków, możecie przewiazac wstążką, by się nie rozpadły (gwarantuję, że jeśli to zrobicie to po pół godzinie w lodówce, po odwiązaniu wstążki żaden wafelek nie odpadnie). m&m sypiecie na wierzch.
VOILA ! Jeśli ten tort nie zrobi na kimś wrażenia, to już naprawdę nie wiem co, jest po prostu przepiękny i przepyszny !
Ps. tak powinien mniej więcej wyglądac po udekorowaniu klik klik