YayBlogger.com
BLOGGER TEMPLATES

środa, 3 lipca 2013

Powiem tylko jedno

Dzięki Wam w człowieku przywraca się wiara w ludzi. Dziękuję :)

//: kakaowo cukiniowa owsianka nocna

  • pół cukinii
  • łyżka kakao
  • ok. 5 łyżek płatków owsianych
  • łycha miodu
  • szklanka mleka 

  • mleko zagotowujemy
  • wsypujemy płatki i doprowadzamy ponownie do wrzenia
  • ścieramy na grubszych oczach cukinie, odsączamy ją
  • do gotującego się mleka wsypujemy cukinie
  • gotujemy do zgęstnienia, pod koniec dodajemy kakao i miód
  • mieszamy porządnie, przekładamy na noc do lodówki
  • rano wyjadamy z twarożkiem 


wtorek, 2 lipca 2013

Czerwone paznokcie

I nie dlatego, że taki kolor. Wręcz przeciwnie - lakier jest czarny. Po prostu ostatnimi dniami odszypułkowałam tyle kilogramów truskawek, że całe paluchy mi zafarbowały >.<
Wybaczcie, że tak rzadko piszę. Ciężko u mnie. Jakoś tak...na wakacje jest wszystko popsuło. Dokładnie w piąteczek, paradoks, nie ?
No nic, póki co może nawet będzie mnie tu trochę więcej bo szlaban mam "do odwołania" (czyt: wieczność). Bądźcie tutaj ze mną bo tak trochę mi źle jest :) I samotnie :)
No ale mamy wakacje, więc trzeba szukać pozytywów ! Np. że można obejrzeć na spokojnie 6 sezon Skinsów i czekać niecierpliwie na ostatni 7 :D


Panie, Panowie....JAGODY <3


//:owsianko - manna z jagodami w środku i na zewnątrz podana z masłem orzechowym kremowym light



Ps. Mam wreszcie czas na spokojną zmianę swoich portali społecznościowych. Mam nadzieję, że zmiana bloga Wam się podoba, dajcie mi znać. Według mnie o wiele bardziej podchodzi pod styl retro, mój ulubiony. Jak taki bar w latach 70'.
Jeśli macie ochotę to zapraszam do śledzenia mnie na tumblrze, który też jest w trakcie zmian :)

czwartek, 27 czerwca 2013

Kukurydza

Miliony razy używałam kaszy kukurydzianej, uwielbiam ją. Jednak nigdy nie wpadłam na pomysł użycia mąki kukurydzianej. I to był duży błąd.
Wypatrzyłam ją na sklepowej półce i uznałam, że muszę wypróbować. Obejrzałam filmiki z tradycyjnymi gruzińskimi plackami kukurydzianymi.. No nie powiem, ciekawe, nie dla mnie. To te składające się z mąki i wody. Ja chciałam czegoś bardziej rozbudowanego (chociaż wiadomo, że w minimalizmie tkwi siła). No i zmieniłam przepis na penkejki na przepis na placki kukurydziane :D
Powiem Wam, że jestem zaskoczona, ale nie wiem czy negatywnie czy pozytywnie. Placki były pięknie pachnące, bardzo smaczne i NIESAMOWICIE dobrze się smażyły. Ale ich konsystencja...jakbym jadła babkę piaskową O.o Nie wiecie co zrobić, by jakoś nadać wilgotności wyrobom z tej mąki ? Bo były tak suche, że musiałam dołożyć tonę owoców by się nie zapchać :D

//: placuszki kukurydziane z czereśniami
  • pół szklanki mąki kukurydzianej
  • pół szklanki jogurtu/kefiru/maślanki
  • pół łyżeczki proszku do pieczenia
  • jajko 

  • jajko dzielimy, białko ubijamy i dodajemy do tego żółto mieszając łyżką
  • mąkę mieszamy z proszkiem i łączymy  jogurtem
  • dodajemy delikatnie jajko i mieszamy krótko łyżką
  • smażymy na maleńkim ogniu z obydwu stron (u mnie 2 na 9) 


środa, 26 czerwca 2013

Wybaczcie

Moja wina. Wiem to, jestem tego świadoma. Wybaczcie mi ten ciągły brak mnie. Nie chodzi o to, że wstaję późno ani nic z tych rzeczy (wręcz przeciwnie- nadal wstaję koło 6 rano). Jednak mam strasznie mało czasu na wszystko (tak, wiem, paradoksalnie). Ciągle coś się dzieje, rzadko jestem w domu.
Zastanawiałam się jak z tego wybrnąć i chyba powrócę do starego trybu prowadzenia bloga - czyli mniej śniadaniowego a po prostu zwykłego, kulinarnego. Dzięki temu nie będę winić siebie za opuszczanie poranków. Śniadanka oczywiście też będę wstawiać ale tylko te co ciekawsze :)
Mam nadzieję, że zażaleń co do mojej decyzji nie będzie :D
A tera w ramach rekompensaty mam dla Was coś specjalnego, mój dziewiczy przepis.... DROŻDŻÓWY !


//: razowo - pszenne drożdżówki z truskawkami i ricottą
(tak, dlatego właśnie są takie ciemne - przez zmiesanie mąk. To nie jest spalenie :D)
  • 3 szklanki mąki (2 pszennej + 1 razowej)
  • 3/4 szklanki letniego mleka
  • 7 g drożdży instant
  • 1 jajko + 1 żółtko
  • 60 g miękkiego masła
  • szczypta soli
  • 3 czubate łyżki cukru
  • ok. 3-4 truskawki na bułkę
  • ok. jedna łyżka stołowa ricotty na bułkę
  • bułka tarta do podsypania pod truskawki
  • 1 roztrzepane jajko do posmarowania przed pieczeniem

  • wyrabiacie wszystkie składniki na gładkie ciasto. Ma się NIE kleić do rąk i być elastyczne. (Jeżeli macie świeże drożdże to przed wymieszaniem ich z ciastem robicie zaczyn oczywiście)
  • odstawiacie w ciepełko - u mnie kołderka- żeby ciasto zrobiło się dwa razy takie jak było
  • gdy wyrośnie, znowu wyrabiacie i formujecie kuleczki które układacie na blasze z papierem do pieczenia znowu do napuszenia
  • moczymy w wodzie szklankę i robimy nią dość spory dół w każdej kuleczce. Sypiemy trochę bułki tartej, nakładamy ricottę i umyte, odszypułkowane truskawki
  • smarujemy jajkiem po boczkach (w tym miejscu możecie dodać kruszonkę)
  • pieczemy ok. 25 minut w 180 stopniach

poniedziałek, 24 czerwca 2013

Wielki powrót

Witajcie kochane ! Jak ja Was dawno nie widziałam ani nie słyszałam :D
Wybaczcie za weekend, ale w sobotę wróciłam po 13, więc nic już nie jadłam a w niedziele jedyne na co miałam ochotę to zupy, koktajle i soki więc uznałam, że nie jest to aż tak wartościowe, by zawracać Wam tym głowy.
Dzisiaj już zjadłam wreszcie porządne śniadanie. I tym już jestem gotowa się z Wami podzielić :D


//: ciepłe mleko z zimnym drobniutkim makaronem i całymi truskawkami



Tak wiem, poszalałam trochę ze zdjęciami ale ostatnio jakoś robię ich ogólnie coraz więcej. Zabieram aparat ze sobą wszędzie, mimo tego że nie jest najwyższej klasy. Wywołuję je na potęgę, tracę na tym mnóstwo pieniędzy, ciągle dokupuję albumy. Pochwaliłabym się nimi trochę na mieszamwzruszamsie no ale to są w większości zdjęcia moje i moich znajomych nienadające się do publikacji...także chyba sobie daruję. Jeśli wybiorę się na jakąś sesyjkę przyrody to od razu coś tam wrzucę :)


Chciałam jeszcze tylko wiedzieć jak Wam wakacje mijają :) ? 
Gimnazjaliści, jak tam wyniki, ładnie ? :)



czwartek, 20 czerwca 2013

Panie i Panowie

Już chyba oficjalnie mogę ogłosić rozpoczęcie wakacji !
(No, chyba, że ktoś jeszcze z jakiś niewiadomych przyczyn zamierza w przyszłym tygodniu do końca chodzić do szkoły :D ale chyba takich jednostek brak)
Chciałam się z Wami podzielić moją letnią propozycją śniadaniową oraz pochwalić dokonaniem w domu. Wyruszam dziś na najdłuższą imprezę w moim życiu, bo aż 24-godzinną :D Tak, za kilka miesięcy osiemnastka, a moja mama  nadal ma problemy ze zrozumieniem, że nocne urodziny to nocne urodziny (nie urodziny do drugiej z taksówką do domu -.-)
Okej, jeszcze tylko szybko wytłumaczę się z jakości zdjęć - aparat pożyczyłam na kilka dni koleżance więc do tego został mi już tylko tablet, bo mój mądrytelefon jest może i mądry ale zdjęcia to lepsze moje żelazku robi :I


//:naleśniki z twarożkiem grani i brzoskwinią
 Rozpisywałabym się chętnie, ale w sumie nie ma po co- nie potrzeba nikomu już chyba żadnych słów :)

Moje kochane, życzę Wam udanych tegorocznych wakacji, odpocznijcie, róbcie NIC na zmianę z CZYMŚ WYJĄTKOWYM i sprawcie, by te wakacje zapamiętać na zawsze :)
Ps. Haha to chyba najwcześniejsze życzenia wakacyjne :D

środa, 19 czerwca 2013

kolacja

Dzisiaj znowu nie idę do szkoły i tradycyjnie: wstałam o piątej rano, piję wodę z cytryną na ciemnym jeszcze balkonie, zaraz pójdę spać i obudzę się na obiad. Nie widzę więc sensu wstawiania jakiegokolwiek na siłę śniadania, przypomnę więc, iż nie jest to blog jedynie śniadaniowy :D
Zatem pokażę Wam dzisiaj mój debiut. Moją kolację.
Piękne, dziewicze (jak dla mnie), dorodne szparagi !
NO DOBRA, a teraz przyznawać się, KTO JADŁ SZPARAGU A KTO NIE ?! :D
Ja osobiście jadłam je pierwszy raz. Pierwszy raz je przygotowywałam (w sumie ze względu na to właśnie nie chciałam wymyślać jakiś niesamowitych dań by po prostu poczuć ich smak). I szczerze mówiąc nigdy mnie do nich nie ciągnęło, po prostu została mi dyszka na targu to i poprosiłam o nie :)

Są :) 
Haha, ale "I CO TERAZ ?".
No dobra, po kolei.

//: szparagi w sosie serowym


SZPARAGI:
  • garść szparagów myjemy dokładnie i urywamy od nich nóżki. Tę dolną część, przy łamaniu same wyczujecie, one wręcz same się tam łamią 
  • wstawiamy do wrzącej wody na stojąco, tymi ciekawszymi końcówkami do góry
  • gotujemy ok 15 - 20 minut



SOS SEROWY (na dwie porcje)
  • kostka serka topionego śmietankowego
  • ok. 2 łyżek śmietany
  • kawałek fety do smaku
Wszystko wrzucamy do garnuszka i podgrzewamy do połączenia.



wtorek, 18 czerwca 2013

Mówcie co chcecie..

 ...ale mogę z ręką na sercu ogłosić, że nasza krajowa pogoda choruję na głęboko zaawansowaną schizofrenię.
...ale ta owsianka ze wszystkich smakuje mi najbardziej i jest całkowicie warta zachodu.

//: migdałowa owsianka na wodzie truskawkowej podana z ricottą
  • szklanka wody
  • szklanka truskawek
  • 4-5 łyżek płatków owsianych
  • łyżka płatków migdałowych


  • wodę gotujemy
  • do wrzącej wrzucamy truskawki i gotujemy aż zrobi się "ćtapa"
  • wrzucamy płatki i dogotowujemy do upragnionej konsystencji
  • pod koniec gotowania dodajemy migdały
  • podajemy z ricottą ;)


A to takie wczorajsze ziemniaczki w mundurkach z grilla który był piekarnikiem .

poniedziałek, 17 czerwca 2013

Coś Wam powiem

Fajnie jest. Niczym się już nie przejmuję wiecie ? Taki stan lubię najbardziej. Bo jak to mówią "miej wyj*bane a będzie Ci dane". To chyba będzie moje motto na te wakacje, a przynajmniej postaram się by było bo to bardzo przydatna postawa :D

Śniadanie ? A i owszem, zjem. I to chętnie. Może nawet coś na ciepło ? A co, mogę :D I zapraszam Was, skusicie się ?

//: prawie ricotta hotcakes z truskawkami i syropem z szyszki sosny
 Czemu prawie ? A no bo jak już pewnie 3/4 z Was wiedzą, do tych placuszków dodajemy ubite białko. Ja jednak byłam na tyle leniwa, że dodałam całe. I przyznam Wam, że jeśli ta "podróbka" smakowała mi tak niesamowicie to ja aż nie potrafię sobie wyobrazić jak muszą smakować te z pianą.

  • 200 g ricotty
  • 1/3 szklanki mleka
  • 2 jajka
  • 100 g mąki
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • szczypta soli i cukier do smaku
  • kilka kropel oleju (max 2 łyżki)



  • serek, mleko, ewentualny cukier, olej i jajka mieszamy razem
  • w drugiej misce mieszamy mąkę i proszek do pieczenia
  • suche składniki łączymy z mokrymi i mieszamy 
  • wykładamy łyżką niegrube porcje na średnio rozgrzaną patelnię i smażyć z obu stron



niedziela, 16 czerwca 2013

Nie daję rady więc na zimno

Tak moje kochane, powiedzcie mi, czy nie czułyście wczoraj tego żaru z nieba ? :D
Ja siedziałam w domu robiąc referat z ZSRR a i tak czułam go niemiłosiernie !
W związku z tym nie dałam rady niczego dzisiaj piec ani gotować i tak oto powstało to.
Ot, nic takiego ale muszę Wam powiedzieć, że mam słabość do jajka na miękko :D Wiem, jak to brzmi, ale taka jest prawda, uwielbiam je. 
I teraz druga ciekawostka :D Nie umiem go robić sama ! Haha wiem, wiem, wiem. Ale nigdy nie trafiam w te sekundy i zawsze wychodzi mi albo z płynnym jeszcze białkiem albo z już ściętym żółtkiem.

//: kanapki z serem mozzarella i pomidorem oraz z serem żółtym i pomidorem z jajkiem na miękko


Ps. Dzisiaj jedząc tę pyszność na moim cudownym zacienionym zachodnim balkonie, zastanawiałam się. Póki co, mam cień na balkonie rano a upał w pokoju. Odwrotnie jest w popołudnie. I tak sobie dyskutowałam sama ze sobą, jak jest lepiej, móc wyjść na balkon po szkole czy z rana.

Ps2. NIE PYTAJCIE CZEMU TRZYMAM JAJKO W KOKILCE :D

Noweńko cudeńko

Coraz częściej na Waszych blogach spotykałam ten deser/śniadanie (jak kto woli). Stwierdziłam, że nie mogę być tak bardzo do tyłu i postanowiłam i ja je zrobić. Poszperałam w necie i znalazłam najkonkretniej wyglądający przepis. Podaję go Wam, ciupkę zmodyfikowanego przeze mnie. Wiem, że pewnie jestem już jakaś ostatnia jeśli chodzi o jego przygotowanie ale wiem, że to dopiero początek. Jest pyszny, sycący, nawet zdrowy (POWIEDZMY), więc powtórzę go z różnimy eksperymentami jeszcze nie raz.

 //: truskawkowy cobbler

  • szklanka mąki
  • łyżka proszku do pieczenia wymieszana z sodą
  • 2 łyżki cukru i szczypta soli 
  • ok. 150 g masła zimnego
  • chlust śmietany (naprawdę nie wiem ile tego było, patrząc po opakowaniu do ok. 150-200 g, patrzę na ubytek bo miałam 400g-owe opakowanie 18%)
  • truskawki


  • mąkę, proszek, cukier, sól mieszamy
  • wkrajamy masło i rozcieramy palcami jak na kruszonkę
  • dolewamy śmietanę i łączymy widelcem
  • truskawki pokrojone posypuję cukrem i skrapiam sokiem z cytryny
  • na nie nakładam łyżką porcyjki ciasta
  • wkładam na 45 minut do 160 stopni


 M.N.I.A.M. <3
(tak, mam krótką fazę na za jasne zdjęcia)

sobota, 15 czerwca 2013

Późno... a czemu nie

A pośpię sobie, a co- mogę :)
A po spaniu zrobię sobie naleśniki. I nie obchodzi mnie ile mają kalorii- mam na nie ochotę :D
Buntujecie się razem ze mną ?
Jeśli tak, to zapraszam na wspólne naleśnikowanie o 13 :3


 //: naleśniki pszenno- razowe z całymi truskawkami i twarożkiem

Nie będę chyba podawała przepisu na naleśniki bo każda z Was ma swoje. Ja po prostu w takich daniach wyznaję zasadę "na oko". Niepełna szklanka mąki, chlust mleka i jajo. Potem trochę wody gazowanej o by naleśniczki puchate były :) I smażymy. I przewracamy je do sufitu !


czwartek, 13 czerwca 2013

W zielonej

A teraz obiecane "coś" w zielonej miseczce. Nie wiem co się stało ale blogger zaczął przestawiać mi posty. Moje wczorajsze śniadanie pojawiło się pod tym ze środy, nie wiem dlaczego O.o
Mam nadzieję, że dziś już wszystko będzie okej.


//: ciepłe mleko z bananem i płatkami Fitness z kanapką z pastą awokado


//: pasta z awokado
  • jedno dojrzałe awokado
  • 2 łyżki kakao
  •  łyżka miodu
  • banan
  • garść migdałów
Wszystko razem blendujemy i odstawiamy w słoiczku do lodówki :)



środa, 12 czerwca 2013

Dziś się już nie spóźniłam !

I zjadłam porządnie :D
Zapraszam Was na pyyyyszne placuszki a'la serniczki. Niby serniczki ale jakoś nie do końca. Nie pytajcie, po prostu nie :D
Chociaż pogoda mnie przeraża, bo uprałam trampki i zostały mi moje balerinki tylko, to jakoś wyczuwam dobry dzień. 
Będę dziś robiła zaległe bandaże na edb, zapowiada się niezły kabaret <3


//: placuszki serowo bananowe z sosem z szyszki sosny
  • banan
  • pół kostki sera
  • pół szklanki mąki
  • jajko
  • szczypta proszku do pieczenia
  • kilka łyżek jogurtu



  • banan z serem rozdrabniam widelcem, dodaję jajko
  • dolewam mleka, mieszam, dosypuję mąkę
  • w razie potrzeby dodaję kilka łyżek jogurtu
  • mieszam porządnie, wylewam na rozgrzaną patelnię ale smażę już na zmniejszonym ogniu bo łatwo przywierają (widać moją czarną pierwszą trójkę)
  • polewam syropem :3



Umarłabym gdybym się nie pochwaliła !

MOIMI NOWYMI MISECZKAMI
Kupiłam je w Empiku. Dwie. Czerwoną i zieloną, w zielonej zrobię cośtam jutro. 
Ja to nie wiem jak dla Was ale dla mnie są urocze, uwielbiam je. Nie wiem czy teraz będę zauważać w domu te starsze :D Będę musiała- inaczej będzie im przykro. 

Nie wiem czy już kiedyś to mówiłam, ale raczej tak- dla mnie do truskawek (przynajmniej jeszcze w okresie ich celebrowania) pasują tylko klasyki. Tak więc byłą już tradycyjna owsianka, teraz proponuję Wam tradycyjne, delikatne, rozpływające się w ustach płatki ryżowe.


//: płatki ryżowe na mleku z truskawką i brzoskwinią
  • szklankę płatków wlewam do szklanki mleka i zagotowuję do uzyskania pożądanej konsystencji
  • dekoruję pokrojoną w kostkę brzoskwinią i truskawkami