Lowe orzechowe

Tak, propaguję wszędzie gdzie się da najpyszniejsze, najlepsze, najbardziej orzechowe, najbardziej chrupiące, najbardziej gęste i najekonomiczniejsze masło orzechowe wszech czasów !!! LIDL GÓRĄ :D

Dzięki jego zasłudze przedstawiam Wam dziś cudowne ciacha owsiane z masłem orzechowym.

Potrzebujecie:

• 100g mąki
• 100g płatków owsianych
• 100g masła 
• masło orzechowe (rozsądnie byłoby dac w okolicach 100g, ale ja dodałam tak z pół słoika :D)
• 2 jaja
• 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 1/2 łyżeczki sody
• kilka kropel aromatu
• szczypta soli
• cukier, według uznania (u mnie dosłownie 2-3 łyżeczki)

• piekarnik nastawiłam do 180 stopni
• mąkę, płatki, sodę, proszek i sól wymieszałam w jednej misce
• masło, masło orzechowe, jajka, aromat i cukier zmiksowałam w innej misce
• połączyłam stopniowo obie miski
• wyłożyłam blaszkę papierem do pieczenia
• formowałam z ciasta dośc spore kulki które przekładając na blachę spłaszczałam (nie bójcie się, mimo dodaego proszku ciastka prawie w ogóle nie rosną więc nie musicie robic dużych odległości)
• piekłam 10-13 minut 

Specjalna normalnośc

Normalnośc, bo owsianka sama w sobie nie posiadała tego ranka nic sszczególnego. Ot, taka najprostsza z możliwych. Specjalna, ponieważ ze specjalnymi dodatkami na wierzchu. Zakupy w Lidlu nie robią dobrze mojemu portfelowi...

Gotowałam najzwyklejszą owsiankę z miseczki mleka, 3 łyżek płatkó owsianych i 3 łyżek otrębów owsianych. Na wierzch położyłam dwie ogromne łychy masła orzechowego crunchy i dwie łyżki serka ricotta. Naokoło poukładałam ciasteczka. 

TYSIĄCE KILOKALORII I TYSIĄCE PRZYJEMNOŚCI <3

Nadrabiamy

Jak gdzieś już kiedyś wspominałam, po chorobie zostało mi kilka opakowań niezużytych płatków ryżowych. I teraz nie wiedząc za bardzo co można z nich zrobic wykorzystuję je na śniadania. Miałam jednak dośc rutynowego kleiku, więc zdecydowałam się na mały eksperyment.
Oto i on. Owianko ryżówka :D

Do odmierzonej ilości gotującego się mleka, wsypałam 3 łyżki płatków owsiaych zmieszanych z otrębami owsianymi i 1/2 szklanki płatków ryżowych. Gotowałam bez przykrycia około 2-3 minut, ciągle mieszając, a następnie odstawiłam na około 5 minut pod przykryciem. Do gotowej wkroiłam połowę banana i zajadałam.

Była naprawdę bardzo dobra, nie sucha, nie rzadka. Przyjemnie kremowa, dzięki płatkom ryżowym i tej ich "kleikowości". No i jak żadna inna- sycąca :o
Na pewno zrobię ją jeszcze nie raz. Wam też polecam !

Muszę Wam powiedziec, że dziś wybrałam się do kina na Baczyńskiego. (Swoją drogą, moje miasto obchodzi 20-leci Liceum Ogólnokształcącego im. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, więc wybierając się na premierę równało się to wszelkimi uroczystymi przemówieniami, konkursami, pokazami, broszurami, radiem, telewizją itp.) Jeżeli ktoś z Was interesuje się tamtymi czasami (jak ja) lub w ogóle nie ma o nich zielonego pojęcia (jak moja koleżanka) to to jest absolutnie film dla niego :D Uważam, że każdy Polak, bez wyjątku, powinien znac tę historię a adaptacja, nooo muszę przyznac bardzo mnie zaskoczyła. Nie spodziewałam się takiego scenariusza, takiego montażu. Stawiałam raczej na typowy rodzaj biografii, suchych faktów, dokumentu. Jednak tu było inaczej. Bardzo duchowo, poetycko. Oh, skończę, bo zaczynając pisac o filmach to mogłabym tak ciągnąc godzinami. Podsumowując, wydaje mi się, że jeśli macie na zbyciu 15 zeta i godzinkę czasu wolnego, to z pewnością Baczyński będzie dobrym wyborem na jej spędzenie. : )

Macie zwiastun:

Pancerz kukurydziany

Trochę obiad w pośpiechu, trochę fantazja mojej mamy, trochę potrzeba wykorzystania (nie już tak chrupiących jak kiedyś) płatków kukurydzianych
A więc naleśniki w kukurydzianym pancerzu :D

Naleśniki smażycie według własnego przepisu lub w mojego, który podałam przy okazji smażenia tych naleśników.

Robicie ulubiony farsz. To może byc np. farsz szpinakowy, tak jak w w/w przepisie, lub tak jak u mnie: identycznie w przepisie ziemniaczanym lub cukiniowym. 

Zawijacie naleśniki jak na krokiety, np. tak jak tutaj, smarujemy się roztrzepanym jajkiem i obtaczamy w pokruszonych płatkach kukurydzianych (oczywiście mogą to byc też otręby, płatki owsiane itp.). 

Rozgrzewacie tłuszcz na patelni i smażycie króciutko naleśniki z obu stron. 

Ps. Można polac ketchupem :D

  Organizator: awodwanrazc

Owsiankowy powrót

Wybaczcie mi taką długą nieobecnośc, ale po dwóch tygodniach w łóżku, w szkole chcą mnie teraz wykończyc ! : < 
Staram się jednak chociaż w weekend znaleźć chwilkę czasu na opublikowanie Wam dań z całego tygodnia. 
A tym razem wybaczycie mi na pewno, jeżeli spróbujecie najpyszniejszej na świecie owsianki. To po prostu owsianka idealna :D Nie ma niczego, do czego smakosz owsiankowy mógłby się przyczepic. No, ale zobaczcie sami : )

Idealne proporcje:

• 1 szklanka płynu ( u mnie jest to 1/2 szklanki wody i 1/2 szklanki mleka, ale możecie dac całą szklankę mleka, lub jeśli ktoś woli, całą szklankę wody)
• 4 łyżki płatków owsianych
• 2 łyżki otrębów owsianych
• 1 łyżka wiórków kokosowych lub płatków migdałowych
• skrojona połówka banana
• kilka kropel oleju aromatycznego

• płyn wlewamy do garnuszka przelanego wodą (aby się nie przypalał)
• do mocno ciepłego dodajemy "suche składniki" +banan i olejek
• gotujemy ok. 5 minut ciągle mieszając
• odstawiamy pod przykryciem na ok. 10 minut
• zajadamy najdoskonalszą owsiankę na Ziemi !!!