Dzisiaj drugi dzień wyzwania fotograficznego a tematem jest:
GRA.
Temat jakże radosny, a ponieważ nie poszłam dziś do szkoły to mam na niego nawet nieco czasu :D
Wbrew temu, co pisała Ula, ja chyba utrudnię sobie dzisiejszy temat i zinterpretuję go w inny sposób :D Mianowicie od wczoraj, zaczęłam swego rodzaju grę- dietę South Beach.
Więc przez kolejne dwa tygodnie koniec z owsiankami, ciastami, makaronami itp. (tak, ja też zastanawiam się na co ja się w ogóle piszę).
W tym momencie pieką się właśnie babeczki całkowicie zgodne z pierwszą fazą, i jak na dietetyczne to nawet PACHNĄ !!!
___________________________________________________________________________
Oh, nie mogłam się powstrzymać, żeby pokazać Wam moje nowe znalezisko <3