YayBlogger.com
BLOGGER TEMPLATES

sobota, 9 lutego 2013

Zwolnijmy

W odróżnieniu od dnia wczorajszego, dzisiejsze śniadania upłynęło mi bardzo spokojnie. Włączyłam muzykę, wpuściłam do domu świeżego, rześkiego, mroźnego, lutowego powietrza, nastawiłam mleko na gotowanie i poszłam po swój ukochany czarny sweter (rozmiar xxxxxxxl). Kocham takie poranki. W ogóle poranki i późne wieczory to najlepsze pory dnia. Nie lubię południa. Ani przed, ani po, ani nawet późnego południa. Jest przytłaczające. Ranek budzi nas do życia, nastawia nas, od niego zależy cała reszta dnia. A wieczór to wieńczy. Jest jak podsumowanie. Chwila refleksji, nutka melancholii, zadumy, może medytacji. Czas przemyśleń. Tak tak, robicie to, wszyscy to robimy nawet o tym nie wiedząc. Zasypiając, czy nawet już śpiąc. I tu zapętla się koło, bo by poranek był dobry- potrzebny dobry wieczór. A żeby wieczór był miły- trzeba równie dobrze zacząc dzień.
Eh... a kto się z tym wszystkim upora ?
No owsianka.
Najlepiej o smaku kawy zbożowej z błonnikiem, migdałami i orzechową Belvitą : )




Wędrujemy do akcji:

9 komentarzy:

  1. mmm ale pyszna owsianka , muszę wypróbować te smaki ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę polecam, coś zupełnie nowego, świeżego, wręcz eksperymentalnie odkryty smak :D Na pewno nie raz jeszcze u mnie zagości : )

      Usuń
  2. Kawowa owsianka? Coś dla mnie ;) Jestem wielbicielką kawowych smaków.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że będzie smakowac ! Przerwa zimowa rozbudziła we mnie nieodparte pragnienie poznawania nowych smaków, łączenia i eksperymentowania. Polecam, jak widac czasem wychodzą całkiem niezłe efekty : )

      Usuń
  3. takze uwielbiam te slodkie, leniwe poranki;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja także ! Wstawac jednocześnie ze wschodem słońca i oglądac jego szybowanie po mroźnym niebie czekając spokojnie na roznoszącą kawowy aromat po całym domu pyszną, gęstą owsiankę : ) Żałuję, że od jutra znowu trzeba będzie przestawic się na tradycyjne "kromka w rękę i na autobus" : (

      Usuń
  4. czemu nie wpadłam na pomysł, zrobienia kawowej owsianki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja normalnie też nigdy nie wpadłabym na ten pomysł, ale ostatnio jest zakochana w Ince z błonnikiem, która gotowana na mleku jest sto razy pyszniejsza, więc kiedy tylko mam czas rano, żeby zrobic ją trochę "inaczej" to nawet się nie zastanawiam. A nastawiając drugi garnek z mlekiem na owsiankę zastanowiłam się dlaczego by tak tego nie połączyc ? No i wyszło jak wyszło :D

      Usuń
  5. Ciekawy pomysł z tymi ciasteczkami :)

    OdpowiedzUsuń

Powiedz, co o tym sądzisz :)