YayBlogger.com
BLOGGER TEMPLATES

wtorek, 26 lutego 2013

Marchewkowo do trzech razy sztuka

 Jakiś miesiąc temu uparłam się, że upiekę ciasto marchewkowe. Pierwsze w moim życiu, bo nie znałam ani jego smaku ani w sumie (poza ciastem fasolowym) nie miałam do czynienia ze "słodkimi warzywami". Buszowałam po blogach, książkach itp. i za każdym razem z piekarnika wychodziła mi taka sama, kleista masa, jaką do piekarnika włożyłam. Ale powiedziałam sobie, że nie odpuszczę ! I w tym właśnie przełomowym momencie na mojej drodze ukazała się boska książka, chyba najlepsza jaką w życiu widziałam, z której ciasto marchewkowe wyszło mi za pierwszym razem ! I to nie byle jakie ciasto... Wilgotne, niewyobrażalnie pachnące, mięciutkie, i chrupiące dzięki dodatkom marchewkowe cudo. Koniecznie spróbujcie !

  • 180g mąki 
  • 1 łyżeczka sody
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • szczypta soli
  • 3 jajka
  • 210g cukru
  • pół szklanki oleju
  • dwie średnie marchewki starte na małych oczkach (w przepisie dokładnie: 225g)
  • 50g orzechów włoskich 50 gram rodzynek



  • w misce mieszam mąkę, proszek, sodę, sól i cynamon i robię dziurkę :)
  • do drugiej miski wbijam jajka i roztrzepuję je trzepaczką
  • dodaję cukier i dokładnie mieszam/ubijam
  • dolewam olej i znów porządnie roztrzepuję
  • wlewam masę jajeczną do suchych składników i mieszam łyżką lub łopatką
  • dodaję marchewkę (ja swoją odsączyłam po przygodach z poprzednimi ciastami, normalnie w rękach bo nie miałam ręczników kuchennych)
  • dodaję orzechy i rodzynki
  • przelewam do keksówki wysmarowanejtłuszczem i kilka razy uderzam nią o blat
  • wstawiam na 50 minut do piekarnika na 180 stopni




Zachęcam też do bliższego zapoznania się z lekturą :D


11 komentarzy:

  1. A ja nigdy jeszcze nie jadłam marchewkowego ciasta. Kiedyś w końcu spróbuję ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To również było moje pierwsze i szczerze powiedziawszy bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła, naprawdę warto spróbowac !

      Usuń
  2. uwielbiam ciasto marchewkowe!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To było moje pierwsze i chyba też się zakochałam :D

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Oj kusiło... tak kusiło, że zniknęło w mgnieniu oka :D

      Usuń
  4. dobra rzecz :) zwłaszcza z słodkim kremem z serka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kilka kartek później znalazłam co prawda "kremowy lukier do ciasta marchewkowego" ale ogrom kalorii mnie przeraził i byłam zmuszona zostawic go w spokoju :D

      Usuń
  5. Widziałam już tą książkę, ale... Nie wiem, jakoś mnie nie skusiła :)
    A ciacho wyszło Ci cudne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam ciasto marchewkowe i cały czas eksperymentuję z różnymi przepisami, tu zmniejszyłam ilość oleju, a cukier zastąpiłam Stevią i brązowym i trafi on chyba do czołówki moich ulubionych:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest niezastąpione ! Od kiedy je odkryłam to aż boję się próbowac innych :D

      Usuń

Powiedz, co o tym sądzisz :)