Będzie po tym śniadaniu ;___;
Ale nie zniechęcajcie się tym ! Smak Wam to wynagrodzi !
A więc znowu wymyśliłam w swojej głowie jakieś chore połączenie i wzięłam za garnek.
I wiecie co ? Zachęcam Was wszystkich do takich eksperymentów ! Nie uda się ? Trudno, uda się następnym razem. Ale może wyjdzie najlepsze ! Takie jak moje !
//: owsianko - jaglanka na mleku z masłem podana z bananem i kiwi
- półtorej szklanki mleka
- 6 łyżek płatków owsianych
- 3 łyżki kaszy jaglanej
- łyżka masła
- wieczorem płatki zalewamy połową szklanki mleka
- rano stawiamy to na gaz i powoli dodajemy kaszę i mleko
- gdy zacznie się gotować dodajemy masło
- gotujemy 15 minut często mieszając by nie przywarło
oo.. tego połączenie próbowałam w gofrach-mniaaam! :)
OdpowiedzUsuńAle tak do miseczki to jeszcze nie, trzeba się skusić ;)
Bardzo ciekawe polaczenie, wyprobuje ;)
OdpowiedzUsuńpodobno gdy nie zacznie się w ogóle mieszać kaszy to nie przywiera, bo wystarczy że się raz zamiesza, a już dostaje się powietrze pod kaszę i to niby powoduje przywieranie. Muszę powiedzieć, że w sumie u mnie to się sprawdza.
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować ! :)
Usuńuuu ciekawe!
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam eksperymentować, pamiętam jak raz chciałam tak odchudzić brownie, że nie dało się tego zjeść, ale następnym razem wyszło cudowne ;)
OdpowiedzUsuńO ciekawe połaczenie kaszy jaglanej z owsianką!
OdpowiedzUsuńMmm, świetne połączenie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam te owocki:) Smacznego!
OdpowiedzUsuńu mnie płatki owsiane i jaglanka są na równi, więc Twoje śniadanie musiało być OBŁĘDNE!:d
OdpowiedzUsuńpołączenie przepyszne ;) chętnie spróbuję z masełkiem ;p
OdpowiedzUsuńmicha pyszności :)
OdpowiedzUsuńAle gęsta, kremowa.. pyszna kompozycja! :)
OdpowiedzUsuńz tego ciekawego połączenia wyszło coś o fantastycznej konsystencji, jak widzę ;D
OdpowiedzUsuńTwoje przepisy, jak dla mnie, są przede wszystkim zdrowe i to jest super, bo umiesz czerpać z natury. Jeśli znajdziesz chwilkę, zajrzyj pod ten adres:http://najlepszerady.blogspot.com/2012/11/kasza-jaglana-zoty-srodek-na-odchudzanie.html. Dzięki za komentarz. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuń