YayBlogger.com
BLOGGER TEMPLATES

poniedziałek, 17 czerwca 2013

Coś Wam powiem

Fajnie jest. Niczym się już nie przejmuję wiecie ? Taki stan lubię najbardziej. Bo jak to mówią "miej wyj*bane a będzie Ci dane". To chyba będzie moje motto na te wakacje, a przynajmniej postaram się by było bo to bardzo przydatna postawa :D

Śniadanie ? A i owszem, zjem. I to chętnie. Może nawet coś na ciepło ? A co, mogę :D I zapraszam Was, skusicie się ?

//: prawie ricotta hotcakes z truskawkami i syropem z szyszki sosny
 Czemu prawie ? A no bo jak już pewnie 3/4 z Was wiedzą, do tych placuszków dodajemy ubite białko. Ja jednak byłam na tyle leniwa, że dodałam całe. I przyznam Wam, że jeśli ta "podróbka" smakowała mi tak niesamowicie to ja aż nie potrafię sobie wyobrazić jak muszą smakować te z pianą.

  • 200 g ricotty
  • 1/3 szklanki mleka
  • 2 jajka
  • 100 g mąki
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • szczypta soli i cukier do smaku
  • kilka kropel oleju (max 2 łyżki)



  • serek, mleko, ewentualny cukier, olej i jajka mieszamy razem
  • w drugiej misce mieszamy mąkę i proszek do pieczenia
  • suche składniki łączymy z mokrymi i mieszamy 
  • wykładamy łyżką niegrube porcje na średnio rozgrzaną patelnię i smażyć z obu stron



9 komentarzy:

  1. To Twoje motto wakacyjne, jest bardzo a propos moich ostatnich przemyśleń i życiowych doświadczeń...^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też bym się chętnie na takie skusiła :>

    OdpowiedzUsuń
  3. wyglądają pysznie, muszę kupić ricottę. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałam napisać to samo :P
      Żałuję, że jeszcze nie próbowałam tego serka

      Usuń
    2. :o To ja myślałam, że jestem ostatnia, która tych PLACKÓW nie robiła tu widzę, że są osoby, które w ogóle ricotty nie jadły ! Gdzie się uchowałaś ? :D

      Usuń
  4. Ricottowych nie robiłam, muszę spróbować :) Pysznie wyglądają!

    OdpowiedzUsuń
  5. już jako trzecia osoba dzisiaj mnie nimi kusisz :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeszcze takich nie jadłam, muszą być pyszne!

    OdpowiedzUsuń

Powiedz, co o tym sądzisz :)